Przyszli mieszkańcy domu w Zawodziu pod Częstochową to trzyosobowa rodzina, która po powrocie z zagranicy postanowiła osiedlić się na stałe w rodzinnych stronach. Na działce, na której postanowili zbudować swój nowy dom stała stara ceglana stodoła, którą wspólnie postanowiliśmy częściowo pozostawić i rozbudować tak, by stanowiła część domu.
Nasz projekt zakładał wcielenie istniejącej zabudowy w projektowany dom i rozbudowę całej przestrzeni mieszkalnej w przód, tak by spełnić wymóg nieprzekraczalnej linii zabudowy, którą planiści usytuowali kilka metrów za starą stodołą.Tym sposobem powstał w pełni funkcjonalny dom o powierzchni około 250m2, a sentyment do starej ceglanej stodoły nie tylko pozostał w jej murach, ale też przeniesiony został na elewacje budynku, która ubrana zostanie w starą rozbiórkową cegłę, odzyskaną z rozbiórki części istniejącego budynku.
Nasi Klienci, zafascynowani architekturą niderlandzką pokazali nam też domy, które spodobały im się podczas pobytu za granicą. Nie chcieli ich wiernej kopii, ale w ten sposób opowiedzieli nam o domu, w którym dobrze by się czuli i który pomógłby im połączyć oba światy. Ten zastany, nasz polski, z istniejącą działką po dziadkach i ten nowy, który zbudowali mieszkając na obczyźnie. Wspólnie stwierdziliśmy, że jest to realne, a taki styl domu doskonale wpasuje się w tę działkę, otoczenie i przyszłe życie naszych Klientów.
I tak rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z projektowaniem tego domu, na którego kształt i funkcję miały nie tylko stara ceglana stodoła, inspiracje zebrane przez Klientów, ale przede wszystkim ich potrzeby, które dogłębnie omówiliśmy. Długi na ponad 20 metrów dom wypełnił wolną przestrzeń działki znajdującą się przed istniejącym budynkiem.
Na parterze znalazła się cała strefa dzienna, z dodatkowym gabinetem, kotłownią i garażem na dwa samochody. Funkcja istniejącej stodoły pozostała sobą. Dalej służyć będzie mieszkańcom na przechowywanie narzędzi ogrodowych, pełniąc rolę pomieszczenia gospodarczego.
Na poddasze dostajemy się jednobiegową klatką schodową, która prowadzi na antresolę – centrum przestrzeni prywatnej. Antresola zaczyna się trójkątnych oknem z frontu i sięga aż nad dwukondygnacyjny salon, a bliźniacze okno w jego tylnej ścianie sprawia, że przebywając na antresoli mamy widok na obie strony działki – front i ogród, wschód i zachód.
Dom zgodnie z życzeniem Klientów ubraliśmy w formę nowoczesnej stodoły, z mocno zaznaczonym dachem, ciemnymi lukarnami doświetlającymi poddasze, oraz rozbiórkową cegłę, która do tej pory zdobiła starą stodołę. Cegła pojawi się też we wnętrzach, tak by zachować na zawsze dawne wspomnienia Klientki, gdy bywała tu w dzieciństwie.
Dom rośnie, a jego właściciele, choć nieustannie mierzą się z różnymi problemami nie poddają się i czekają na pierwszą noc we własnym domu. Pobyt za granicą utwierdził ich w przekonaniu, że to właśnie tu chcą stworzyć swoje miejsce na ziemi, a my im w tym nieustannie kibicujemy! Powodzenia, do przeprowadzki choć wciąż daleko, to jednak z każdym dniem coraz bliżej.
248m2
Prywatny
10 września, 2023