Czy da się zbudować dom na działce która ma 13 m szerokości ?
Z takim pytaniem zgłosili się do nas Klienci, którzy na odziedziczonej po rodzinie działce postanowili osiedlić się na stałe. Już pierwsza wizyta w terenie uświadomiła nam z jak trudnym zadaniem mamy do czynienia. Nie tylko szerokość działki okazała się wyzwaniem. Było nim również, a może przede wszystkim – sąsiedztwo. Po obu stronach ogrodzenia stały już domy, a ich usytuowanie znacznie ograniczyło i tak trudne możliwości zabudowy. Po godzinach analiz, konsultacjach z rzeczoznawcą przeciwpożarowym, wielu koncepcjach czy perypetiach jakie okazały się po drodze z własnością stworzyliśmy projekt domu, który nie tylko wpasował się w działkę, ale też spełnił marzenie Klientów o niedużym domu dla dwóch osób, które w między czasie zawarły związek małżeński.
Powierzchnia domu mieści się na 115m2 i w pełni odpowiada funkcji jaka potrzebna była do dobrego życia tej Parze. W domu znalazło się miejsce zarówno na garaż, przestronny salon z aneksem kuchennym z jadalnią, sypialnię, gabinet, dwie łazienki i kotłownię.
Dom z racji wymaganych odległości od budynków sąsiednich czy granic musiał nie tylko się do nich dopasować, ale też sprawić, by przyszli mieszkańcy, jak i sąsiedzi, czuli się w nim lub z nim komfortowo. Nietypowa długość domu (ponad 25m) nie była niedogodnością, a wręcz jego atutem. Budynek z frontu ma szerokość ponad 8m, by w środku zwiedzić się do niecałych 5m, a na końcu znów się rozszerzyć zyskując prawie 6m. Dla wielu niemożliwe, a jednak się udało ! 🙂
Ta zabawa szerokością domu sprawiła, że dom od frontu zupełnie nie zapowiada tego co w środku. Tworzą się podcienie, przejścia, dziedziniec, a gra świateł, które wpuszczamy do wnętrza pomimo długości nadaje domowi lekkości.
W tym domu już od wejścia z każdym krokiem zbliżamy się ku ogrodowi. Mijamy strefę techniczną z kotłownią, garażem, wc dla gości i intymny gabinet. Długi na 10m korytarz od strony północnej zmieniamy w ścieżkę, na którą raz po raz wpada światło dzienne wpuszczone przez pionowe szczeliny. To one sprawiają, że korytarz nie jest długim tunelem, a codzienna podróż między sypialnią, łazienką i strefą dzienną staje się przyjemnym zwyczajem.
I wreszcie ona – Strefa dzienna. Przestrzeń, w której spędzamy najwięcej czasu otwiera się tu na taras, ogród i odległy o kilkadziesiąt metrów las. Ta zieleń towarzyszy nam już od progu, bo okna w salonie usytuowane zostały tak, by podróżując przez dom widzieć ją nieustannie.
Pijąc kawę, oglądając ulubiony serial w salonie czy delektując się słońcem na tarasie jesteśmy ponad 36m od drogi. Tu łatwo będzie zapomnieć o całym świecie – to kolejny atut tej przestrzeni.
Budowa domu ruszyła wiosną 2024. Niezmiernie trzymamy kciuki, by realizacja planów i marzeń o własnym, choćby nie dużym kącie, szybko dobiegła ku końcowi. I choć pamiętamy trudne początki, problemy jakie napotkaliśmy po drodze, wierzymy, że dom odwdzięczy się naszym Klientom dobrą przestrzenią do życia. Bo właśnie taka jest rola Architektury. Tej prawdziwej zbudowanej z potrzeb, marzeń, ale też wyzwań, które stawia przestrzeń wokół. Cieszymy się, że znów nasze motto: “Każde ograniczenie może stać się atutem” znów okazało się trafne. 🙂
Projekt: 2023
Budowa: 2024-
Szerokość działki: 13,5m
Szerokość budynku od 5-8m
Długość budynku: 25,7m
prywatny
115m2
3 lutego, 2024