Wczesną wiosną do naszej pracowni zawitała trzyosobowa rodzina. Już od progu widać było, że rodzina się powiększy. Nie trudno było zgadnąć, że zwiększone potrzeby mieszkaniowe stały się dla nich priorytetem. Opowiedzieli nam o przyszłym domu, o jego klimacie, funkcji i wyglądzie. Zdradzili co denerwuje ich w przestrzeni, w której obecnie mieszkają i bez czego nie wyobrażają sobie życia. Pokazali przykładowe projekty domów, które bliskie były ideałowi, ale w każdym było coś nie tak. Postanowiliśmy pokazać im na czym polega prawdziwe projektowanie. Jak wygląda projektowy dialog architekta z klientem i wspólnie z koncepcji na koncepcję stworzyliśmy przyszły dom.
Do rodziny dołączyła prześliczna mała dziewczynka, my zrobiliśmy projekt, urząd dał pozwolenie i teraz tylko czekać, aż łopaty pójdą w ruch. Oto efekt naszej wspólnej pracy, za którą serdecznie dziękujemy !
28 września, 2016