Dom letniskowy w lesie był marzeniem naszych znajomych. Z dala od zgiełku codzienności znaleźć spokojne miejsce w którym można zamieszkać w weekendy, wakacje czy przerwy świąteczne. Zaprosili nas do współpracy, a my z przyjemnością podjęliśmy się tego projektu.

Już podczas wizyty na działce pod Myszkowem zrozumieliśmy dlaczego zakochali się w tym miejscu. Cicha, spokojna okolica i ten cudowny zapach lasu… Już tam na miejscu zdecydowaliśmy wspólnie gdzie wyrośnie dom. Natura sama wskazała nam najlepsze miejsce – zachodnia strona działki była częściowo uwolniona od drzew.

Zapisy planu miejscowego określiły główne gabaryty budynku. Szerokość elewacji frontowej do 10m i wysokość do 7,5m nie przeszkodziły nam w stworzeniu w pełni komfortowego domu, w którym można mieszkać przez kilka tygodni lub miesięcy w roku.

Parterowa bryła domu, intymnie zamknięta od strony podjazdu mieści w sobie funkcję skrojoną na miarę potrzeb właścicieli. Zależało im na przestronnym i funkcjonalnym wnętrzu bez zbędnych korytarzy, wnęk, zakamarków, które drażnią ich w obecnym domu. Salon z jadalnią i kuchnią to otwarta przestrzeń. Otwarta na rodzinę i przyjaciół, którzy wpadną tu z wizytą. I to co najważniejsze otwarta wszystkim otwarta na las.

Przeszklenie domu na przestrzał poprzez ponad 6m okno tarasowe od wschodu i 3m w kuchni od zachodu sprawiają, że las naturalnie przenika przez dom. Niezależnie od pogody, pory roku czy humoru ta zieleń i brak zasięgu 😉 pozwoli zapomnieć o problemach. Za strefą dzienną zaprojektowaliśmy niewielki korytarz, z którego dostajemy się do trzech pokoi i łazienki. Każde pomieszczenie ubrane w obraz z leśnym widokiem będzie doskonałym miejscem do odpoczynku.

Projekt był dla nas fajnym wyzwaniem. Nie dość, że nie chcieliśmy naszym projektem zbyt mocno ingerować w zastany krajobraz, to jeszcze fakt, że klientami są znajomi dodawał mu szczypty ekscytacji. Cieszymy się, że nasza wizja przypadła im do gustu i wspólnie dopracowaliśmy szczegóły projektowe. Czekamy na “pierwszą łopatę” i pierwszą wspólną kawę na tarasie wśród drzew. 🙂 Powodzenia !